Reklama
News will be here

Wino przy grillu

Kultura wina w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Wpływ na to miały - bez wątpienia - zmiana gospodarcza i otwarcie granic. Podróże do krajów winiarskich takich jak Francja, Włochy, Węgry, Hiszpania, Niemcy czy Austria spowodowały, że te same wina które tam próbowaliśmy, chcieliśmy pić w Polsce. Ci, którzy zajmują się importem win, bardzo szybko zareagowali i wypełniają tę przestrzeń poprzez propozycję win do restauracji, winiarni czy supermarketów. Tyle tylko, że to za mało.
Wino przy grillu
Wino przy grillu

Kultura wina w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Wpływ na to miały - bez wątpienia -  zmiana gospodarcza i otwarcie granic. Podróże do krajów winiarskich takich jak Francja, Włochy, Węgry, Hiszpania, Niemcy czy Austria spowodowały, że te same wina które tam próbowaliśmy,  chcieliśmy pić w Polsce. Ci, którzy zajmują się importem win, bardzo szybko zareagowali i wypełniają tę przestrzeń poprzez propozycję win do restauracji, winiarni czy supermarketów. Tyle tylko, że to za mało. Dziś oczekujemy więcej informacji. Dlatego też zwiększyła się ilość sklepów specjalistycznych z merytorycznie przygotowanym personelem.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.

Kilka rad na początek


Czas grillowania zaczął się już na dobre. Zwykle do potraw, które grillujemy wybieramy wina bardzo pochopnie. Nie zastanawiamy się, czy będą się z nimi komponowały. Dlatego warto przyswoić sobie parę wskazówek.
Pierwsza z nich: nie kontrastujemy wina z jedzeniem, szukajmy podobieństwa.
Przykład: do grillowanego karczku z ziołami wybieramy wino o podobnej budowie, czyli np. czerwone wina z nadrodańskich winnic Esprit Barville 2013 od Brotta. Obraz tego wina przedstawia się następująco:

Widzimy jakie elementy smakowe i zapachowe występują w tym winie.
Zaczniemy od aromatu: zapach dojrzałych leśnych owoców, pieprzu i tymianku z nutami piżma, tytoniu i minerałów.
W smaku: dominuje garbnik, fiołki, konfitury i owoce cytrusowe zwieńczone posmakiem suszonych i tropikalnych owoców.
Na tym przykładzie widzimy,  ile jest podobnych elementów smakowych i zapachowych.
Kierujmy się  oczywistą zasadą:
do kwaśnego – kwaśne, do słodkiego – słodkie, do cierpkiego – cierpkie.

Czym się kierować przy doborze wina?


Nie trzeba być ekspertem,  wystarczy pamiętać  o kilku podstawowych zasadach:

  • trzeba dobrać budowę wina do konsystencji jedzenia (do przystawek typu: zielona sałata z lekkim dresingiem lub gotowane szparagi albo carpaccio z kaczki  - lekkie, młode wina -  białe, różowe, czerwone),
  • należy uwzględnić sposób przyrządzania potraw i ich dodatków, kolejność win (musujące - lekkie białe – różowe, wytrawne białe, wytrawne czerwone, słodkie białe, słodkie czerwone).

W czym podawać wino?


Ważnym elementem w piciu wina jest odpowiedni kieliszek. Powinien być:

  • przezroczysty (dobrze widać kolor wina oraz gęstość),
  • lekki (można skoncentrować się na wrażeniach wywołanych w ustach  przez wino, a nie na ciężarze trzymanego szkła),
  • z cienką krawędzią (kieruje strumień wina w odpowiednie miejsca w jamie ustnej),
  • rozmiar 300- 350 ml ( łatwiej zakręcić winem, nie rozlewając go dookoła),
  • kształt tulipana ( podnosi koncentrację aromatu i intensyfikuje wrażenia).

Kieliszek wygodniej trzyma się za nóżkę lub za stopkę, a nie za czarkę. Tego unikajmy, gdyż jest to passé.

 

Zbigniew Zamielski – Selekcjoner Win CityWine


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama