Reklama
News will be here

W poszukiwaniu stylu narodowego

Czy o kominku można i wypada mówić w kontekście narodowym? Był i jest on przecież urządzeniem do grzania, dla wszystkich. A jednak były lata, gdy zastanawiano się nad tym, czy przypadkiem nie zachować w polskiej tradycji kominków opalanych drewnem, wypieranych przez urządzenia opalane węglem z Niemiec, Anglii czy Francji.
W poszukiwaniu stylu narodowego
Kominek kaflowy opalany drewnem
kominek murowany w palacu czartoryskich
Rokosów, fot. B. Grajewska

Czy o kominku można i wypada mówić w kontekście narodowym? Był i jest on przecież urządzeniem do grzania, dla wszystkich. A jednak były lata, gdy zastanawiano się nad tym, czy przypadkiem nie zachować w polskiej tradycji kominków opalanych drewnem, wypieranych przez urządzenia na węgiel z Niemiec, Anglii czy Francji. 

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.

Trwające w całej Europie – od lat 70 XIX wieku do lat 20 XX wieku – poszukiwania stylu narodowego czerpały inspirację z rodzimej, głównie ludowej tradycji. W Polsce, pozbawianej samodzielnego bytu państwowego, tym nurtem kierowała także potrzeba wyrażenia i zachowania narodowej tożsamości. Na temat stylu narodowego w architekturze i rzemiośle ukazało się w tym czasie bardzo wiele publikacji. Wśród nich ważnym wówczas głosem, któremu przypisywano wpływ na kształtowanie się tzw. stylu dworkowego w architekturze, była książka Zygmunta ks. Czartoryskiego O stylu krajowym w budownictwie wiejskim, wydana w 1896 roku w Poznaniu. Uznając znamiona stylu krajowego za niezwykle ważne, Czartoryski dążył do zachowania tradycyjnych urządzeń grzewczych – pieców, kominków i kuchni murowanych.
Poszukiwania stylu narodowego w odniesieniu do tych urządzeń przyniosły niezwykle ciekawe efekty w postaci kaflowych pieców zakopiańskich, huculskich, mazurskich czy kaszubskich. Sam autor starał się propagowane przez siebie zasady stylu krajowego wcielać w życie w swoim otoczeniu.

piec tradycyjny w willi koliba w zakopanem
Zakopane, fot. M. Zionkowska

W XIX wieku znikały z wnętrz kominki, powszechne na naszych ziemiach w budynkach rezydencjonalnych i mieszczańskich od średniowiecza. Pozostawiano je często tylko w pomieszczeniach reprezentacyjnych. Tymczasem książę Czartoryski nawoływał: (…) w każdym pokoju na wsi, tak w domach najprostszych, jak i w dworach najwystawniejszych, tak w biednej izdebce, jak w apartamentach najokazalszych powinien być kominek obszerny do palenia drewnem (...). Nie sztuczne kosze żelazne i ruszty do węgli kamiennych itp. figielki angielskie, lecz niechaj będzie prosty, starodawny kominek krajowy (…). Jeżeli zachowały się gdzie kominki kamienne, wspaniałe, należy je szanować (…). Dla stylu krajowego wystarcza kominek prosty murowany, ale prawdziwy, do palenia urządzony.

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości pamiętajmy, że tradycja to nie tylko marsze, pochody i manifestacje; biało-czerwona flaga wywieszona przy domu czy kotylion w barwach narodowych w klapie. To także tradycja gromadzenia się w dniu ważnego dla nas, Polaków, święta w domach, w których można spotkać się coraz częściej przy kominku.

Wykorzystano fragmenty tekstu W. Wojnowskiej W poszukiwaniu stylu narodowego, Świat Kominków 45.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama