Reklama

Piecyki na jednej nodze

Wśród piecyków wolno stojących panuje wielka różnorodność form. Projektanci mają duże pole do popisu jeśli chodzi o ich bryły oraz nóżki, na których piec jest osadzony. Piecyki mogą stać na czerech nóżkach, wprost na podłodze, albo posiadać tylko...
Piecyki na jednej nodze
Piecyk na drewno, żeliwny, na jednej nodze - Invicta

Wśród piecyków wolno stojących panuje wielka różnorodność form. Projektanci mają duże pole do popisu jeśli chodzi o ich bryły oraz nóżki, na których piec jest osadzony. Piecyki mogą stać na czerech nóżkach, wprost na podłodze, albo posiadać tylko jedną nogę. Dzięki osadzeniu pieca na jednej nodze, jego sylwetka wydaje się dużo bardziej smukła, natomiast sam piec zajmuje niewiele miejsca. Tego rodzaju piece najlepiej prezentują się w eleganckich oraz nowoczesnych wnętrzach. 

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale PIECYKI.

piecyk wolno stojący na nóżce
piecyk na nóżce Jotul

Spróbujcie Państwo stanąć na jednej nodze i... przeczytać ten tekst. Trudne? A proszę spróbować stojąc na jednej nodze ogrzewać dom! Niewykonalne? Jest cała grupa wolno stojących pieców wykonujących w tej akrobatycznej pozycji zadania grzewcze. Wykonując swoje obowiązki, starają się przy tym pięknie i modnie wyglądać. Wszystko, oczywiście, w akrobatycznej, jednonożnej pozycji.

Nie wiadomo, jak i kiedy to się zaczęło, ale z roku na rok rośnie ilość stojących na jednej nóżce pieców kominkowych. Może jest to sprawa lekkości bytu, którą taka szczupła noga daje w porównaniu z urządzeniami stojącymi na potężnych podstawach lub lżejszych, ale wielu nogach. Może jest to łatwość czytelnego optycznie podziału na podstawę, palenisko i rurę odprowadzającą spaliny. Trudno się w takim układzie pomylić.

Z pewnością tej formie pieców sprzyjają aranżacje współczesnych wnętrz, tak jak piecyki – lekkie i oszczędne aż do przesady. Ktoś może zauważyć trafnie, że takie piece to pół drogi pomiędzy ,,normalnym” rozwiązaniem a kominkami zawieszonymi. Może i tak. Podwieszenie, lewitacja kominkowego ognia w pomieszczeniu tylko pozornie jest prostym i tanim rozwiązaniem. Pozostanie przy skromnie eksponowanej jednej nodze poważnie upraszcza życie instalatorom i oszczędza kieszenie inwestorów. A wcale nie wygląda gorzej!

piecyk wolno stojący na nóżce
piecyk na nóżce Defro Home

Rozwiązania piecyka stojącego na jednej nodze występują zwykle w kilku kształtach. Palenisko, a zatem i kształt pieca, może być w rzucie tradycyjnie prostokątne, kwadratowe, ale również prostokątne pionowo albo z wyraźnym horyzontalnym kształtem, nawiązującym do kominkowych ,,panoram”. Może to być wreszcie kształt okrągły lub owalny. Każdy z nich ma w pewnych warunkach swoje zalety. Wysoki, pionowy kształt oszczędza miejsce. Szeroki kształt panoramiczny eksponuje ogień, a kształt okrągły – cóż, koło i kula to bryły idealne i pasować mogą wszędzie. Jeśli chodzi o materiał, to zwykle piece stojące na jednej nodze wykonane są ze stali, a wnętrze paleniska wyłożone jest wermikulitem lub jedną z odmian szamotu. Jednak również piece żeliwne dają się na jednej nodze postawić i jest na to sporo udanych dowodów. Kształt żeliwnej nóżki zwykle koresponduje z główną bryłą paleniska.

Jeśli ktoś poszukuje form rustykalnych, to będzie rozczarowany, bo większość pieców to całkiem nowoczesne wzorniczo rozwiązania. Nowoczesne również technicznie – wcale nie należy do rzadkości doprowadzenie powietrza z zewnątrz, misternie skryte w nodze właśnie. Ba, nawet piece na pellety lub na gaz mają swoich przedstawicieli wśród „jednonóżkowców”. Jeśli nie mamy szans na odprowadzający spaliny komin, to nawet rozwiązanie na biopaliwo z jedną nogą się znajdzie. Koszty? Okazuje się, że wcale nie trzeba być krezusem, aby stać się posiadaczem pieca na jednej nodze. Chociaż wśród tej grupy pieców bywają i bardzo drogie egzemplarze.

piecyk wolno stojący na nóżce
piecyk na nóżce Kratki

Pokazujemy w naszym magazynie wiele przykładów atrakcyjnych pieców. Może to być pomocne przy wyborze domowego towarzysza, chociaż prawdopodobnie nie są to wszystkie modele dostępne na rynku. Uważni czytelnicy „Świata Kominków” pamiętają zapewne, że jestem wielkim przeciwnikiem nazywania pieców wolno stojących ,,kozami”. To wielka degradacja i znieważenie dla tych pracowitych urządzeń. Jeżeli ma to być symbol biedy, co to byle co spali i mimo to ogrzeje, to jestem przeciw, a nawet... przeciw! Piec obojętnie na ilu nogach stojący, tak jak i kominek, powinien być opalany sezonowanym drewnem opałowym, brykietem lub innym przewidzianym przez producenta paliwem, a nie żadnymi odpadkami! Powinien być również całkiem poważnie potraktowany przy montażu, bo jest tam w końcu prawdziwy ogień i wysoka temperatura! A piec na jednej nóżce nie jest żadną niepełnosprawną „kozą”, co to trzy nogi straciła, tylko pełnokrwistym, gorącym piecykiem, dostawcą przyjemnego ciepła i miłych, płomiennych chwil.

 

Witold Hawajski

redaktor naczelny magazynu "Świat Kominków"

                                    

 

 

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama