Reklama

Gorące typy kominkowe

Różnorodność kominkowego ognia może sprawiać problem. Problem z wyborem. Pomóc może spojrzenie na to z perspektywy tego, jakie potrzeby i cele ma spełnić nasze „domowe ognisko”. Ta perspektywa w ostatnim okresie mogła ulec zmianie, bo w związku z epidemią koronawirusa wiemy już na pewno, że życie „po” nie będzie wyglądać już tak samo. Zatem jeśli jesteśmy na etapie planowania kominkowej inwestycji, to warto przyjrzeć się swoim potrzebom i możliwościom ponownie, i – być może – je zrewidować.
Gorące typy kominkowe
Oryginalny kominek tunelowy z kaflami fakturowanymi, Kaufmann Keramik

Wygoda, prestiż, niezawodność, efektywność, a może swoboda? Co jest dla nas priorytetem? Nie bez znaczenia są też obowiązujące przepisy, warto także zapoznać się z lokalnymi uchwałami o poprawie jakości powietrza (aktualną listę znajdziesz na portalu kominki.org). Każdy rodzaj kominkowego urządzenia jest w czymś szczególnie wyspecjalizowany i dzięki temu w danej sytuacji lepszy od innych. Sprawdźcie, który najlepiej odpowiada na Wasze indywidualne potrzeby.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz w kategorii KOMINKI. 

jaki kominek wybrać
Zdjęcia od góry: kominek dwupaliwowy na tle brązowej ściany Austroflamm;
kompaktowy kominek Conmoto;
kominek kaflowy wbudowany w dolną część schodów, z dolną półką na drewno,  Sommerhuber;
cylindryczny kominek La Nordica/Kominteka

 

Liczy się styl – kominek dla prestiżu

Dopieszczone, indywidualne realizacje kominkowe, wykonane często ze szlachetnych materiałów, to coś, czym się można pochwalić. Śmiały, elegancki czy ekstrawagancki projekt kominkowy skrojony na miarę lub gotowy model prosto z pracowni uznanego projektanta potrafi być głównym elementem przyciągającym uwagę we wnętrzu i budującym prestiż właściciela. Niesamowity efekt, nadający wnętrzu wyjątkowości z pewnością wywołają paleniska otwarte, które znajdziemy w ofercie marki Brunner. Zatem jeśli na pierwszym miejscu stawiamy estetykę, powinniśmy przede wszystkim postawić na profesjonalną i sprawdzoną firmę wykonawczą, która będzie w stanie poprawnie – zarówno technicznie, jak i estetycznie – wykonać kominek. Przy indywidualnych realizacjach możliwości co do materiałów wykończeniowych mamy bardzo dużo. Może to być kominek kaflowy z oryginalnym malowanym kaflem centralnym - choć to jedna z wielu propozycji. Najważniejszy jest pomysł, zachowanie proporcji i dopasowanie do wnętrza i innych elementów wyposażenia. Osobiście radziłabym też starać się wyjść poza zmieniające się co chwilę trendy, gdyż taki kominek zostanie z nami na długo i warto, aby również za 5 czy 10 lat budził zachwyt i dodawał prestiżu.

Dla wygodnych – kominek gazowy

Jako społeczeństwo jesteśmy coraz bardziej wygodni i jak tylko pojawiają się możliwości, aby ułatwić sobie życie – korzystamy z nich. Szybko przyzwyczailiśmy się do sterowania pilotem już nie tylko telewizji, ale i bramy wjazdowej do garażu, a smartfony, szczególnie u młodego pokolenia, stają się przedłużeniem ręki. W kominkowym świecie też pojawiają się rozwiązania dające płomień na pilota, od ręki, do tego bez potrzeby gromadzenia i składowania paliwa, i na dodatek z czystą szybą. Nowoczesne kominki gazowe to rozwiązanie dla osób oczekujących komfortu. Minimum wysiłku, maksimum efektu – to stwierdzenie doskonale odzwierciedla jego atuty. Szybkie uruchamianie, brak konieczności czyszczenia paleniska, do tego niebrudząca się szyba i nowoczesne systemy zabezpieczające choćby na przerwę w dopływie gazu to zaledwie kilka zalet. Listę tą z pewnością trzeba uzupełnić o coraz doskonalszy płomień, który z powodzeniem imituje ten naturalny z drewna. Dla tych, co zwracają uwagę na ekologię i racjonalne wykorzystanie surowców, z pomocą przyjdą stosowane w niektórych modelach systemy oszczędzające gaz bez szkody dla widoku płomieni. Czegóż chcieć więcej w kontekście wygody obsługi i komfortu użytkowania kominka?

Dodajemy gazu. Dowiedz się więcej>>

Daleko od szosy, czyli priorytet na niezależne ogrzewanie kominkowe

Mieszkanie poza miastem, gdzie nie dochodzi nitka gazowego rurociągu, zobowiązuje. Oczywiście obecnie, w czasach ograniczeń związanych z pandemią, wszyscy zazdrościmy posiadaczom domów za miastem, szczególnie tych blisko natury – gdzieś w górach czy blisko pól i lasów. Jednak taka lokalizacja sprawia, że na liście kominkowych priorytetów powinno się znaleźć bezpieczeństwo energetyczne. Co, jeśli nie mamy doprowadzonego gazu? Co z naszym kotłem czy pompą ciepła, jeśli zabraknie prądu? Rozwiązaniem może być prosty konwekcyjny kominek na drewno, a jeszcze lepiej, aby były to wyspecjalizowane rozwiązania kominkowe, których priorytetem jest ogrzewanie. Mam na myśli piec kaflowy czy działający na podobnej zasadzie piec steatytowy. Oba mają możliwość zakumulowania dużej ilości energii cieplnej w masie ceramicznej i kaflach, w przypadku kaflowego pieca, czy w steatycie – kamieniu o dużych możliwościach akumulacyjnych – w przypadku pieców steatytowych. Rozwiązania te z łątwością znajdziemy w ofercie marki Tulikivi czy Kaflarni Kafel-Kar. Tak zakumulowane ciepło będzie oddawane do pomieszczenia jeszcze przez wiele godzin po wygaszeniu paleniska, co zapewni komfort cieplny w domu. Co więcej, ciepło dostarczone w ten sposób, na zasadzie promieniowania podczerwonego, jest najzdrowszym znanym sposobem ogrzewania dla człowieka i szczególnie zalecanym dla alergików. Zatem za miastem skorzystajmy z dobrodziejstwa natury zaklętej w glinie lub w niezwykłym szarym kamieniu.

Nie tylko dla leśnika – kominek z płaszczem wodnym

Jeszcze 10 lat temu paleniska z wymiennikiem wodnym sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Obecnie rozwiązanie to jest już mniej popularne, choć nadal ma swoich zwolenników. Generalnie kominek wodny zasila układ centralnego ogrzewania. Mówiąc wprost, grzeje wodę, która trafi do grzejników, jak i wodę użytkową. Takie rozwiązanie sprawdzi się u osób, które regularnie chcą palić w kominku, mają na to czas, chęć i dobrze skomponują całą instalację, w której – co ważne – nie może zabraknąć zbiornika buforowego. Nie można zapomnieć również o tym, aby zabezpieczyć dużą ilość dobrej jakości drewna na cały sezon grzewczy. Zatem będzie to też dobre rozwiązanie dla tytułowego „leśnika”.
 

Priorytetem wolność – ogień z biokominka

„Niech żyje wolność, wolność i swoboda...” – mówi tekst znanej piosenki. Jeśli zależy nam na tym, aby również kominkowy ogień wpisywał się w tę frazę bądź gdy nie chcemy być związani koniecznością wykonywania dodatkowych instalacji, przyłączy, systemów kominowych, bądź w końcu, gdy mieszkamy w bloku lub apartamencie, gdzie nie mamy technicznych możliwości na posiadanie tradycyjnych rozwiązań kominkowych, to wolny, biokominkowy wesoło tańczący ogień będzie rozwiązaniem idealnym. Sto procent braku zobowiązań gwarantują rozwiązania wolno stojące. Z powodzeniem można je przenosić z miejsca na miejsce, z salonu do ogrodu czy na taras, a dla tych, którzy mogą – nawet na dach. Ograniczeń nie ma, chyba że poszaleliśmy z gabarytami przy wyborze biokominka i potrzebujemy wsparcia przy przenoszeniu. Atutem wolno stojących rozwiązań będzie też atrakcyjna forma przestrzenna – owalna, kanciasta, jak kto woli. Ciekawą opcją są też modele wiszące. Przykładem takiego paleniska jest dizajnerski kominek Incyrcle, polskiej marki Infire

Mimo że biokominkowy ogień jest wolny, to nie brak mu ograniczeń, jeśli chodzi o zasady bezpiecznego użytkowania. Bioetanol to paliwo na bazie alkoholu, zatem łatwopalne i wybuchowe, więc o napełnianiu zbiornika tylko w wygaszonym i ostudzonym urządzeniu oraz o przestrzeganiu informacji zawartych w instrukcji obsługi musimy bezwzględnie pamiętać.

biokominek podwieszany
Infire, biokominek wiszący biały

 

Od czasu do czasu – kominek na prąd

Biokominek, mimo że wolny, wymaga uwagi w użytkowaniu. Dla tych, którzy chcą mieć kominek do sporadycznego wykorzystania i do stworzenia nastroju czymś więcej niż świeczką lub są ograniczeni wymaganiami budynku, jeśli chodzi o tradycyjne kominki na drewno czy zaawansowane rozwiązania na gaz, odpowiedzią dla tej całej grupy może być kominek elektryczny. W tego typu rozwiązaniu mamy do czynienia z imitacją kominkowego ognia, ale – co by nie mówić – jest ona coraz bardziej doskonała. Urządzenia wyposażone nie tylko w proste podświetlenie, ale i generator dymu sprawiają, że taki kominek z pewnością może tworzyć odpowiedni nastrój od czasu do czasu. Do uruchomienia potrzebuje jedynie dostępu do gniazdka, i gotowe. Wyjątkowo realistyczny widok płomieni zasilanych prądem elektrycznym prezentuje seria kominków e-Matrix. 
 

Tanie grzanie – piecyk na drewno


Do domku letniskowego, sezonowego, a także do całorocznego, kompletny, szybki w instalacji i tańszy od kominka piecyk wolno stojący na drewno zwany też kozą będzie doskonałym urządzeniem. Nie tylko ogrzeje naszą przestrzeń, ale i przy okazji ozdobi. Niezależnie od preferowanego stylu, w tej grupie kompletnych urządzeń znajdziemy propozycje zarówno nowoczesne, jak i rustykalne. Piecyk sprawdzi się też jako minimalne zabezpieczenie energetyczne i w okresach przejściowych, kiedy temperatura jest na tyle niska, że marzną nam stopy, a na tyle wysoka, że nie ma sensu uruchamiać całej podstawowej instalacji grzewczej.

Dogrzewania dla wygodnych – efektywny piecyk na pelet


Jeśli nie przekonują nas paliwa z grupy niedrzewnych, a jednak stawiamy na wygodę i efektywne ogrzewanie, to wśród kominkowych urządzeń znajdzie się też propozycja spełniająca te oczekiwania. Piecyk na pelet, bo o nim mowa, to wysokosprawne zautomatyzowane (w większości przypadków) urządzenie, które daje możliwość sterowania procesem spalania nie tylko panelem na urządzeniu, ale też smartfonem – i to dzięki modułom wi-fi – na odległość. Piecyk na naszą komendę sam się uruchomi i gdy dotrzemy do domu, będzie już w nim przyjemnie ciepło. Uzupełnienie zasobnika kilkudziesięciu kilogramami paliwa pozwala na wiele godzin pracy, a samo paliwo jest nie tylko ekologiczne (i co ważne, w dużej ilości produkowane w Polsce), gdyż powstaje z odpadów drzewnych, to jeszcze – poza zakupem i wsypaniem do zasobnika – nie wymaga więcej przygotowań. Dopracowane, wysokiej jakości zarówno pod względem technicznym jak i estetycznym piecyki na pelet znajdziemy w ofercie włoskiej marki MCZ. 

Dla niezdecydowanych lub sprytnych – drewno plus pelet czyli kominki dwupaliwowe

Drewno na romantyczny wieczór we dwoje. Pelet do zadań specjalnych i dostarczenia ciepła na dłużej niż wieczór. Na szczęście nie zawsze musimy dokonywać wyboru, bo jest inne rozwiązanie – kominki i piecyki dwupaliwowe dają możliwość korzystania z uroków obu paliw w jednym urządzeniu. Gdy jest chęć i czas, można pokusić się o tradycyjne rozpalenie ognia przy użyciu drewna, natomiast gdy wracamy zimą z pracy i chcemy, aby w domu było ciepło, możemy za pomocą smartfona odpalić wygodny peletowy płomień. 2 w 1 to nie tylko połączenie urządzenia wygodnego z tradycyjnym, ale także możliwość korzystania z nowoczesności, nie rezygnując jednak z zabezpieczenia energetycznego, jakie daje niewymagający prądu kominek na drewno. Kominki hydrydowe, na drewno i pelet znajdziemy w ofercie marki Iwona Pellets. 
 

Smacznie i zdrowo – kuchnia na drewno

Samodzielne gotowanie jest już popularne nawet wśród dzieci. Do tego niech podniesie rękę ten, który nie lubi jeść smacznie i – co ważne – zdrowo. Dlatego wśród kominkowych specjalizacji warto przedstawić jeszcze jedną – kuchnię opalaną drewnem. W tej grupie znajdziemy zarówno propozycje gotowe – do zabudowy lub wolno stojące – jak i indywidualne zabudowy zduńskie. W kuchni może się znaleźć nie tylko piekarnik i płyta grzewcza, ale także atrakcyjna wizja ognia, piec chlebowy czy nawet wędzarka. Wyposażona w wymiennik wodny pozwala ogrzewać przy okazji inne pomieszczenia. Możliwości daje zatem sporo, jednocześnie żywiąc domowników smacznym jedzeniem i nadal kominkowym ciepłem. Niezwykle efektowne kuchnie opalane drewnem w swojej ofercie posiada znana włoska marka La Nordica. 

kominek aranżacja
Zdjęcia od góry: bordowy piec kaflowy, Kaflarnia Kafel-Kar;
kuchnia na drewno La Nordica / Kominteka;
brązowy kominek kaflowy Brunner;
czarny kominek Defro Home

 

 Na tym kończę mój przegląd kominkowych specjalizacji, w którym celowo pominęłam urządzenia zewnętrzne, bo to opowieść na zupełnie inną okazję. Biegnę teraz zażyć relaksu przy moim domowym ognisku – jakim? To pozostanie moją słodką tajemnicą.

  

Aldona Mazurkiewicz

z-ca redaktora naczelnego magazynu "Świat Kominków"

prowadząca portal kominki.org

                                  

 

Przeglądaj magazyn  "Świat Kominków " na issuu.

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama