Od 30 lat buduję piece kaflowe i kominki. Na początku pod okiem ojca, wieloletniego mistrza zduńskiego, natomiast obecnie sam staram się przybliżyć ten wymagający zawód młodszemu pokoleniu. Specjalizuję się w zduństwie. W ciągu wielu lat mojej działalności miałem możliwość obserwacji zmian zachodzących w stylistyce i funkcjonalności pieców oraz kuchni. Dziś moje realizacje można spotkać w wielu regionach Polski. Każda realizacja jest inna, spełnia inne oczekiwania i jest odpowiedzią na inne potrzeby inwestora.
Prezentowana przeze mnie tradycyjna kuchnia powstała na pograniczu polsko-czeskim. Wykorzystałem w niej kafle wzór ROMA z Kaflarnii Grochowski w dwóch kolorach Sahara i zieleń transparentna dla gzymsów i cokołów. Indywidualny charakter zaś podkreślają kafle z malowanymi motywami zwierzęcymi. Kuchnia wyposażona jest w żeliwne palenisko kuchenne marki HKS Moravia, płytę żeliwną do gotowania marki Halmat i żeliwny piekarnik oraz relingi ze stali nierdzewnej. Całość uzupełnia praktyczna wnęka na drewno, a smaczku dodaje palenisko z wizją ognia. Charakter kuchni został doceniony i otrzymał nagrodę od Kaflarnii Grochowski w linii producenckiej nagrody Płomień Roku w kategorii Realizacja Roku 2018. Budowa takiej kuchni metodą tradycyjną przy użyciu gliny i szamotu trwa około tygodnia. Aby urządzenie spełniało swoje zadanie, konieczne jest przeprowadzenie instruktażu jego obsługi zakończone wspólnym próbnym paleniem. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ kuchnie budowane metodą zduńską potrzebują odpowiedniego wprowadzenia w pracę i wysuszenia, dzięki temu mogą przez wiele lat cieszyć domowników naturalnym ciepłem i wyjątkowym smakiem przygotowywanych potraw.
Mieczysław Cebrat
