Reklama

Stalowy komin do kominka - wybór na każdym etapie

Kominek to praktycznie jedyne miejsce w domu, w którym ogień jest mile widziany. Niezależnie od wyboru rodzaju systemu kominowego, aby cała instalacja działała sprawnie i bezpiecznie należy słuchać rad ekspertów, wybrać odpowiednich wykonawców i dobre produkty. Wszelkie próby oszczędności, np. zakup systemu kominowego "bez faktury" (a co za tym idzie bez gwarancji!), może mieć tragiczne skutki. Na własnym bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać!
Stalowy komin do kominka - wybór na każdym etapie
System ZEN Mk Żary

Stalowy komin do kominka - nie tylko przy renowacji

Większość projektów nowoczesnych domów zakłada istnienie kominka - nie zawsze jako źródła ogrzewania, czasem tylko ze względów estetycznych. Przyjemne ciepło i blask ognia to świetny patent na długie, zimowe wieczory. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by kominek pojawił się także i w starszych budynkach, w których pierwotnie nie przewidziano takiej instalacji. Problemem nie jest nawet brak wolnego szachtu. Wszystko dzięki nierdzewnym i kwasoodpornym stalowym systemom kominowym. Zacznijmy jednak od podstaw...

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale: Kominy i wentylacja do kominka

Komin do kominka - co na to prawo i... warunki pracy?

Efektem "ubocznym" spalania w kominku jest dym, który musi być sprawnie odprowadzany na zewnątrz budynku. Drogą, którą opuszcza on nasz dom, jest komin. Jego wymiary reguluje natomiast prawo.

Jednym z aktów, które informują nas o dopuszczalnych wymiarach komina jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 2002 roku. Zastosowane rozwiązanie musi być także w zgodzie z normą PN-89/B10425. Zgodnie z przepisami, w przypadku kominów murowanych, przekrój lub średnica przewodów powinna wynosić co najmniej 0,14 m. A w przypadku kominów stalowych - przynajmniej 0,12 m. Prawo prawem, ale średnica komina zależy od jeszcze jednego czynnika - rodzaju paleniska. W przypadku kominków otwartych oraz kominków zamkniętych z paleniskiem umożliwiającym pracę przy otwartych drzwiczkach, przewód kominowy musi mieć 200 mm, a dla kominków zamkniętych z paleniskiem funkcjonującym tylko przy zamkniętych drzwiczkach - 153 mm. Wyżej wymienione przepisy służą do ograniczenia wartości skrajnych, natomiast do wyliczenia prawidłowej średnicy komina zastosowanie znajdują przepisy normy PN-EN 13384-1. Jest to jedna z ważniejszych norm dla kominów w polskim prawie. Określa sposób przeliczenia i doboru średnicy czopucha, wkładu kominowego czy komina zewnętrznego, uwzględniając podciśnienie wymagane przez producenta dla wkładów kominkowych, otwartych kominków i urządzeń grzewczych, temperaturę pracy systemu kominowego, prędkość przepływu spalin oraz długość systemu kominowego.

Minimalna wysokość komina to cztery metry - liczone od wpięcia czopucha, a nie podłoża. Generalna zasada brzmi: im wyższy komin, tym większy ciąg.  Komin, rzecz jasna, musi być odporny na wysoką temperaturę i pożar sadzy. Należy pamiętać, że temperatura przy paleniu w kominku zwykle sięga 350-400 stopni Celsjusza. Ważnym aspektem jest także szczelność oraz odpowiednia izolacja cieplna, która ma duży wpływ na ciąg i wykraplanie się kondensatu.

 

Mam dom, ale nie mam kominka...

Tak jak wspominaliśmy na początku tego artykułu, brak zaplanowanego podczas budowy domu kominka nie powinien pozbawić nas marzeń o migoczących językach ognia w naszym salonie. Rozwiązania są co najmniej dwa:

1.Jeśli mamy w domu wolny szacht kominowy (co nie zdarza się często), jego drożność i ogólny stan musi zweryfikować doświadczony kominiarz. Niestety, zwykle okazuje się, że nie nada się on już do podłączenia do niego kominka. Jeśli jednak jego przekrój na to pozwala, możemy umieścić we wnętrzu rurę kominową ze stali kwasoodpornej. Żeby było to możliwe, szacht musi mieć rozmiary odpowiednie, by zmieścić wkład o wymiarach nie mniejszych niż 14 x 14 cm lub średnicy 150 mm. Zbyt mały przekrój nie będzie bowiem w stanie zapewnić odpowiedniego ciągu. Tutaj znów zastosowanie mają przepisy zawarte w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury (§145 ust. 1, brzmiący następująco: Trzony kuchenne i kotły grzewcze na paliwo stałe oraz kominki z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym o wielkości otworu paleniskowego kominka do 0,25 m2 mogą być przyłączone wyłącznie do własnego, samodzielnego przewodu kominowego dymowego, posiadającego co najmniej wymiary 0,14 x 0,14 m lub średnicę 0,15 m, a w przypadku trzonów kuchennych typu restauracyjnego oraz kominków o większym otworze paleniskowym — co najmniej 0,14 x 0,27 m lub średnicę 0,18 m, przy czym dla większych przewodów o przekroju prostokątnym należy zachować stosunek wymiarów boków 3:2).

Dodatkowo szacht nie może mieć przewężeń ani odchyleń od pionu - gwoli ścisłości - więcej niż dwóch oraz nie większych niż 30 stopni (bez pozwolenia, bowiem za zgodą terenowego organu administracji państwowej, właściwego w sprawach pozwoleń na budowę, dopuszcza się odchylenie przewodów od pionu do 45 stopni, pod warunkiem umieszczenia na załamaniach przewodów otworów rewizyjnych zamkniętych szczelnymi drzwiczkami). Jeśli w szachcie występują tzw. uskoki, rozwiązaniem będzie zastosowanie weń elastycznego systemu kominowego.

2. Jeśli jednak nasz wolny szacht nie spełnia powyższych wymagań - nic straconego! Z pomocą przychodzą nam zewnętrzne systemy kominowe. Wielu ludzi obawia się, że w przypadku stalowego systemu zewnętrznego nie uzyska się odpowiedniej izolacji cieplnej. W przypadku kominów zewnętrznych stosuje się systemy dwuścienne, w których przewód spalinowy znajduje się w środku, wokół niego jest izolacja termiczna (np. wełna ceramiczna), a na zewnątrz odporna nierdzewna rura. Nie ma możliwości, by takie rozwiązanie nie gwarantowało odpowiedniej izolacji.

Pamiętajmy, że komin przyłączony do kominka musi posiadać otwór rewizyjny zwany wyczystką - miejsce, przez które będziemy mogli wyczyścić pozostałości po spalaniu.

Witold Hawajski


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama