PIECOBLOG: Spotkanie we dworze w Jełmuniu

Jeszcze jesienią minionego roku, podczas zbierania materiału do artykułu o piecach w pałacach i dworach Warmii i Mazur, poznałyśmy właścicielkę dworu położonego na krańcach Warmii, w Jełmuniu k. Biskupca...
PIECOBLOG: Spotkanie we dworze w Jełmuniu
Spotkanie we dworze w Jełmuniu

Jeszcze jesienią minionego roku, podczas zbierania materiału do artykułu o piecach w pałacach i dworach Warmii i Mazur, poznałyśmy właścicielkę dworu położonego na krańcach Warmii, w Jełmuniu k. Biskupca. Pani Barbara, z wykształcenia dr socjologii, wykładowca uczelni gdańskich, zaprosiła nas wówczas na spotkanie, na którym mogłybyśmy opowiedzieć o działaniach jakie prowadzimy i o tym, skąd zainteresowanie zabytkami tak mało popularnymi. 

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.

Właścicielka jełmuńskiego dworu od dawna udostępnia swoje salony na spotkania kulturalne, poświęcone różnorodnej tematyce, przy których organizacji pomaga kobiece Stowarzyszenie Barwy Warmii. Dla nas dojazd do Jełmunia to pokonanie 140 km (w jedną stronę), a pora wyznaczonego spotkania na godzinę 18.00 już zapowiadała powrót późnym wieczorem. I tak też było, w dodatku droga o tej porze roku nie jest najlepsza. No ale czego się nie robi dla popularyzacji tematu, szczególnie na terenie, gdzie piece kaflowe występują tak „obficie”.

Niektórzy z Gości, zanim nas wysłuchali, zastanawiali się głośno co też można opowiadać o kaflach i piecach... Oprócz przygotowanej wcześniej prezentacji multimedialnej, wzięłyśmy także ze sobą wydawnictwa, ulotki, folderki, egzemplarze Świata Kominków (tym bardziej, że w ostatnim numerze - 4/2011 - był prezentowany dwór i znajdujące się tutaj piece), a także kafle pochodzące z różnych okresów: począwszy od tych najstarszych, naczyniowych, poprzez renesansowe, barokowe do XVIII-, XIX- i XX-wiecznych. Przywiozłyśmy także elementy dekoracji pieców, a także piecowe miniatury wykonywane przez P. Alinę Sawicką w Malborku i P. Piotra Ciszka w Manufakturze Nakomiady.

Miłym zaskoczeniem dla wszystkich, także dla nas, była prezentacja fragmentów kafli, jakie pani Barbara odnalazła w gruzach we dworze, podczas prowadzenia prac remontowo-adaptacyjnych. Po obejrzeniu prezentacji dowiedziała się, w jakie typy pieców był wyposażony dawniej jej obecny dwór. Na koniec odczytała nam bardzo wzruszający fragment zawarty w publikacji Wiktora Zina Narodziny krajobrazu kulturowego, opowiadający o celebrowaniu ognia w kulturze polskiej. Odniosłyśmy wrażenie, że nasza pasja udzieliła się nieco uczestnikom spotkania, którzy obiecywali nam, że teraz z większą uwagą przyjrzą się piecom zachowanym w domach prywatnych czy instytucjach, a na kolejnym spotkaniu, które odbędzie się jesienią, zaprezentują to, co uda im się zarejestrować.

Serdecznie dziękujemy za bardzo miłe spotkanie, za poznanie ciekawych ludzi, za możliwość podzielenia się z nimi naszą wiedzą i pasją. Szczególne podziękowania kierujemy do właścicielki dworu, która oprócz udostępnienia swoich pomieszczeń, przygotowała także poczęstunek adekwatny i do miejsca, i do pory roku: doskonałe pierniczki jełmuńskie, przygotowywane wg receptury wnuczki dawnych właścicieli dworu i napój rozgrzewający, którego składu możemy się jedynie domyślać, ale z całą pewnością była to herbatka z sokiem z malin, imbirem, pomarańczą i goździkami.


Plakat zapowiadający naszą prezentację

Część ekspozycji pomocną przy realizacji prezentacji pozostawiłyśmy na skrzyni w sieni

Część materiałów prezentowałyśmy na stole w dużej jadalni

Po raz pierwszy część naszej prezentacji zarejestrowałyśmy kamerą video

Można bylo obejrzeć, a także zabrać ze sobą materiały pomocnicze prezentacji

Właścicielka dworu opowiedziała nam i gościom historię dworu

Następnie odczytała fragmenty z książki Wiktora Zina o kulturze ognia

Pakowanie przywiezionych na prezentację kafli i pożegnanie z właścicielką dworu


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama