W dniach 2 i 3 października odbyła się w Katowicach Konferencja Precop. Wydarzenie to nawiązuje do ogólnoświatowych spotkań COP dotyczących zmian klimatycznych na Ziemi. Precop to oczywiście mniejsza impreza, to taki COP na warunki polskie. To była trzecia edycja dwudniowej konferencji PRECOP, która poprzedza i przygotowuje uczestników do nadchodzącego Szczytu Klimatycznego – COP29 (UN Climate Change Conference) w Baku w Azerbejdżanie.
Więcej podobnych treści w dziale WYDARZENIA
W konferencji wzięli udział przedstawiciele agend ONZ i Unii Europejskiej, ambasadorzy i politycy, byli prezydenci COP oraz reprezentanci świata nauki i biznesu, instytucji i organizacji pozarządowych. Organizacja konferencji polegała na przeprowadzaniu wielu spotkań o tematyce klimatycznej równocześnie. W bardo dużym holu głównym znajdowała się scena, gdzie odbywały się tzw. „Climate talks” (rozmowy o klimacie). Panowały tu tematy dosyć luźno powiązane z klimatem, np. wpływ kobiet na przeciwdziałanie zmian klimatycznych. Rozmowy te pełne były ciekawostek, niekoniecznie potwierdzonych naukowo.
W salach wykładowych tematyka była bardziej techniczna. Dość dużo uwagi poświęcano kwestiom transformacji energetycznej. Szczególnie brylował Wiceminister Klimatu i Środowiska pan Miłosz Motyka. Był to chyba najczęstszy gość paneli dyskusyjnych, gdzie przedstawiał poglądy ministerstwa na zachodzące przemiany. W tym roku królowały biogazownie. Biogaz, biometan, małe, duże, średnie biogazownie i ich finansowanie. Polska ma (wg zapewnień) biogazem stać w przyszłości… Mniej było o wodorze, tym razem a już w ogóle o biopaliwach stałych (biomasie). Tego się niestety nie dało w żaden sposób zmienić, bo konferencja Precop ma to do siebie, że widownia, publiczność nie ma głosu. Jest to bardzo istotny mankament konferencji traktującej o temacie podobno ważnym dla każdego z nas, jakim są zmiany klimatu.
Krzysztof Woźniak – Grupa Zdrowego Oddychania, ekspert DPE.
.jpg)