Reklama

Ponad stuletni piec przejdzie renowację

Żeliwne ażurowe drzwi, półfilary z motywami kobiecych głów, kolumienki i środkowy kafel z rekonstrukcją historycznej sceny. Tak wygląda bogato zdobiony piec kaflowy w jednym z mieszkań przy al. Jana Pawła II w Szczecinie, który wkrótce zostanie odnowiony.
Ponad stuletni piec przejdzie renowację

Żeliwne ażurowe drzwi, półfilary z motywami kobiecych głów, kolumienki i środkowy kafel z rekonstrukcją historycznej sceny. Tak wygląda bogato zdobiony piec kaflowy w jednym z mieszkań przy al. Jana Pawła II w Szczecinie, który wkrótce zostanie odnowiony.

Renowacją zajmuję się Maciej Burdzy, który twierdzi, że piec "...to po prostu perełka. Jest stary, wysoki, okazały i przede wszystkim bardzo ładny". 

 

Piec pochodzi z jednej z podberlińskich fabryk w Velten. Powstał po 1890 roku. Wtedy w katalogu fabryki pojawiły się kafle nawiązujące do obrazu Wilhelma Camphausena z 1862 roku: „Wizyta Karola V u bankierskiej rodziny Fuggerów”. Widzimy na nich jak XVI-wieczny cesarz rzymski Karol V Habsburg przygląda się Antonowi Fuggerowi palącemu w kominku jego papiery dłużne. Wcześniej to właśnie dzięki pieniądzom pożyczonym przez potężną rodzinę bankierów został cesarzem. Odpłacał się licznymi przywilejami, a gdy nie mógł w terminie spłacić części pożyczki, jego wierzyciele wspaniałomyślnie spalili weksle. Powyższa scena przedstawiona jest na środkowym kaflu pieca ze szczecińskiej kamienicy.

 

Renowacja rozpocznie się od demontażu pieca. Każdy kafel zostanie dokładnie opisany i przewieziony do pracowni zduńsko-ceramicznej Macieja Burdzego w Zdunach koło Krotoszyna. Jak mówi wykonawca renowacji: " Pewne elementy będą wyczyszczone chemicznie, pewne pod wpływem wysokiej temperatury. Uzupełnimy wszystkie ubytki. Prace potrwają kilka miesięcy. Później przywieziemy wszystkie części z powrotem i ponownie zbudujemy piec. Niestety w formie atrapy. Palenisko zostanie zaślepione. Piec zbudowany jest z kafli biskwitowych, nieszkliwionych. Może to oznaczać, że na koniec, dla lepszego efektu, zostanie pomalowany farbą w kolorze ceramiki. Po montażu zastanowimy się czy zostawiamy go w kolorze oryginalnej gliny. Istnieje możliwość, że będzie miała ona kilka odcieni. To też może mieć swój smak, ale jeśli różnice będą duże, możemy podjąć decyzję o pomalowaniu pieca jednolitą farbą". 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama